What the fuc* is regge

Hiriyatogami

Pytanie:
Czym jest ogolnie Regge???
Mi sie kojarzy tylko z Afromanem - Becouse I got High i to w sumie wszystko.... Wg mnie tot akie cos ale hh tylko ze spiewane bezczelnie jak sie spala kolesie i juz chociaz jest o niebo bardziej przyjemne dla ucha niz hh...
Mogłby mi ktos napisac jakis wspolczesny tytlu piosenki Regge?
Wychodze na ciemniaka ale coz ;) l

Nimrodel

Sciągnij sobię piosenki zespołu "Jamal" to nowoczesny polski zespół. A czym jest Reggae? najlepiej ci to może Sun wyjaśnić i pewnie całą tego ideologie. Dla mnie Reggae to przyjemna melodia, jakies bębenki i cymbałki w tle^^ Takie wesołe klimaty. A co do porównania Reggae z HH...prędzej to z punkiem można porównać bo reagge wywodzi się z punku. Może się to wydawać śmieszne, ale taka jest prawda. Dlatego też jest wiele zespołów grających styl Punky-reggae, a nie np. HH-reggae.

Dobre reggae dla mnie to takie reggae, które poprawia mi humor, wprowadza w dobry nastrój. Reggae ma jeszcze jedną właściwość Razz

Nawet jeśli za oknem jest -10 stopni a puścisz sobię kawał dobrego reggae to wydaje ci się, że są wakacje. Smile

Hiriyatogami

Wybaczcie mi moja herezje ;) tam u gory Smile

juz wiecej niebede ;)...

Nimrodel

ależ niema sprawy ;) Poprostu dobre reggae nie jest złe ^^

Sun

Rodzimą, ludową muzyką Jamajki było mento - muzyka podobna do calypso z Trynidadu, lecz posiadająca swój odrębny styl. Na mento największy wpływ miała muzyka ludowa wywodząca się z dziewiętnastowiecznego kościoła Pocomania. Była ona połączeniem afrykańskich i chrześcijańskich motywów religijnych w bardzo rytmiczną formę opartą na klaskaniu, tupaniu a także na użyciu różnych przyborów rytmicznych jak bęben basowy, talerze, kołatki, grzechotki, werbel itp. Na mento osobny wpływ miały też pieśni pracy, taniec Jonkanoo, oraz tańce "seksualne", które wywodzą się z zachodnioafrykańskich rytuałów płodności oraz europejskich tańców jak kadryl (quadrill), polka oraz mazurek (mazurka), przejętych i zafrykanizowanych przez jamajskich niewolników.

Mento było pierwszą muzyką graną przez zespoły złożone z gitary, banjo, bębnów (hand drums) oraz rhumba box (rodzaj ogromnej kalimby) spełniający funkcję basu. Ten najprostszy skład bywał powiększany o gwizdek, skrzypce, saksofon bambusowy oraz steel pan (dawniej steel drum). Teksty piosenek mento, często "pieprzne" - pełne erotycznych podtekstów, opowiadały ze swoistym humorem o codziennym życiu jamajskiej biedoty. Mento cieszyło się największą popularnością od połowy lat 40-tych do połowy lat 50-tych. Dziś, żywym skansenem tych dźwięków są płyty wciąż występujących The Jolly Boys a rytmika mento zaklęta jest w większość riddims - rytmów współczesnej jamajskiej muzyki dancehall. Było też pierwszą muzyką nagrywaną w celach komercyjnych.

W 1951 Stanley Motta, biznesmen i właściciel jednego z pierwszych soundsystemów, otworzył małe studio nagraniowe na Hannower Street w Kingston. W tym samym czasie Bertie King, znany i szanowany saksofonista jazzowy powrócił na Jamajkę po piętnastu latach pobytu w U.K. i Europie. Pod koniec 1951 nagrał w studiu Motty "Don't Fence Her In" / "Glamour Girl" Harolda Robinsona & The Tickles. Na Jamajce nie było wówczas jaszcze sprzętu do tłoczenia płyt, więc King uruchomił swoje londyńskie kontakty. Taśmy zostały wysłane do Emila Shallita, który zamówił wytłoczenie płyt w zakładach Decca. Latem 1952 pierwszy mento singiel (10 cali na 78 obrotów) został wypuszczony na Jamajce przez MRS (Motta Recording Studio). Późniejsze produkcje mento odbywały się w ten sam sposób - płyty tłoczone w Londynie lądowały na Jamajce.

W tym czasie trwała na Jamajce znaczna migracja ludności ze wsi do Kingston, stolica błyskawicznie rozrosła się. To stworzyło popyt na muzykę inną niż mento i folk.

Pochodzący z Ameryki Rhytm & Blues (R&B), był pierwszą muzyką trafiającą w potrzeby nowego społeczeństwa miejskiego. docierał na Jamajkę za sprawą odwiedzających wyspę marynarzy oraz jamajskich pracowników sezonowych powracających z USA. Byli między nimi szczęśliwi posiadacze radioodbiorników, którzy wciąż jeszcze wzbudzali sensację na Jamajce. Przy sprzyjającej pogodzie nasłuchiwali stacji radiowych z Nowego Orleanu i Miami a także potężnego nadajnika WLAC z Nashville. Był to moment powstawania soundsystemów (dyskotek), które spopularyzowały R&B.

Od wczesnych lat 50-tych soundsystemy zaczęły pojawiać się w salach tanecznych - dance halls, stopniowo wypierając, również z powodów ekonomicznych, zespoły swingowe i grupy mento. Pierwsze soundsystemy to po prostu gramofon, wzmacniacz i głośnik (obowiązkowo największy z dostępnych). W tamtych latach technika wzmacniania dźwięku stale się polepszała, soundsystemy stawały się bardziej wyrafinowane i głośniejsze a muzyka była bardziej odczuwalna niż słyszalna. Grano wówczas ostry R&B i Jump Blues takich wykonawców jak Fats Domino, Chuck Berry, Shirley & Lee, Louis Jordan, i Roscoe Gordon oraz trębaczy Willis Jackson, Lynn Hope i Big Jay McNeely. Operatorzy soundsystemów stawali się szybko bardzo popularnymi postaciami, wypuszcząjąc swoje gorące selekcje R&B w salach nabitych po brzegi podczas weekendowych tańców. Imprezy odbywały się również w wyznaczonych miejscach na otwartym powietrzu tzw. lawns.

Pierwszym jamajskim soundmanem był Tom "The Great" Sebastian. Wobec ostrej konkurencji w downtown otworzył na Cross Roads własny klub - The Silver Slipper. Niestety, wkrótce po tym jak klub spłonął doszczętnie, Tom popadł w tarapaty finansowe i popełnił samobójstwo.

A tak wogóle, jedną z idei jamajskiego reggae jest wychwalanie Jah'a - boga wyznawanego w tej kulturze.
Palenie zioła wzieło się stąd, że Jamajczycy chcieli bardziej i mocniej oddawać cześć sojemu bogu. Dlatego palili.
Bob M. też palił.
Very Happy

Wszystko o muzyce reggae na:
[link widoczny dla zalogowanych]

Nimrodel

Sun

nie chodziło nam tutaj o przekopiowanie tekstu z encyklopedi tylko a jakąś, krótka wypowiedź na temat Razz

Przeciez nikomu nie będzie się i tak chciało czytac tak długiego postu Razz

Nimrodel

zamykam temat bo i tak już nic więcej nie będzie tutaj pisane.